Dwóch rozbitków pływało na środku morza. Kiedy już stracili wszelką nadzieję na ocalenie jeden zaczął się modlić:

-"Panie, wiem, że prowadziłem bezbożne życie, zaniedbywałem dzieci i byłem nieznośny dla mojej żony, ale jeśli mnie ocalisz to ..."

-"Nic nie mów! - krzyknął drugi - chyba widzę ląd."