Autor: Dariusz Chudzik

Jakże często w trudnych momentach naszego życia w naszych umysłach pojawiają się myśli typu:
... ja już dłużej tego nie zniosę,
... tego to już zbyt wiele lub
... to już ponad moje siły!

Niektórzy ludzie opanowani przez takie myśli targają się na swoje życie, a inni którzy wolą mniej radykalne rozwiązania wybierają różne drogi ucieczki od rzeczywistości. Czy można takim myślom się nie poddać, nie ulec im? Przecież są one bardzo mocno odczuwalne, wyraźne, intensywne a więc muszą być prawdziwe - myślimy! Lecz czy to musi być prawdą? Czy to co tak mocno atakuje nasz umysł musi być prawdą?

Mamy możliwość aby to sprawdzić za pomocą czegoś obiektywnego. Wystarczy zajrzeć do Słowa Bożego. Tutaj znajdziemy odpowiedź na pytanie, które myśli są prawdziwe a które nie. Które mamy pielęgnować a które odrzucać? Tylko czy pozwolimy Bogu osądzić nasze myśli? Czy będziemy w stanie przyznać się przed Nim do tego, że grzeszymy wtedy gdy pozwalamy sobie na złe myśli?! W Słowie Bożym możemy przeczytać o tym, że takie załamujące myśli są zabronione.

Nie wolno nam narzekać:
1 Kor. 10:10 "Ani nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali, i poginęli z ręki Niszczyciela."

Nie powinniśmy popadać w beznadziejność:
1Tes. 4:13 "A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili, jak drudzy, którzy nie mają nadziei."
Nie wolno nam smucić się tak jak to ma miejsce w przypadku ludzi, którzy nie mają nadziei.

Skąd więc biorą się te złe myśli? Kto nam je podrzuca?
Wiadomo: Diabeł, który jest ojcem kłamstwa.
Efez. 6:10-12 "W końcu, bracia moi, umacniajcie się w Panu i w potężnej mocy jego. Przywdziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadzkami diabelskimi. Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich.

Diabeł używa ZASADZEK, czyli czegoś co jest trudne do zauważenia. O istnieniu tego dowiadujemy się dopiero wtedy gdy zostaniemy przez to złapani, pochwyceni.
2 Tym. 2:26 "I że wyzwolą się z sideł diabła, który ich zmusza do pełnienia swojej woli."
Używa on również sideł. Jest to także coś trudnego do zauważenia. Sideł używają kłusownicy, a wiec przestępcy, którzy mocując do drzewa pętlę najczęściej z drutu, chcą schwytać tym sposobem zwierzynę; Zwierze, które wpadnie w sidło zazwyczaj umiera długo i w męczarniach. My możemy wpaść w sidła nie tylko te zrobione z drutu. Te inne są jeszcze bardziej niebezpieczne. Mówi się, że ktoś "Wpadł w sidła namiętności, hazardu" lub że ktoś "Uwikłał się, zaplątał się we własne sidła (we własnych sidłach)." Diabeł jest bardzo przebiegły i wystarczy mu chwila naszej nieuwagi aby nas "podejść", dlatego nie może on znaleźć sprzymierzeńca w naszych myślach! Aby tak było nasze myśli muszą być poddane Bogu; skoncentrowane na tym co właściwe:
Filip. 4:8 "Wreszcie, bracia, myślcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały."

Jakie mają być nasze myśli? O czym mamy myśleć?
Filip. 4:8 "Wreszcie, bracia, myślcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały."

A jaka jest prawda?
Jan. 16:33 "To powiedziałem wam, abyście we mnie pokój mieli. Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat."
- Będzie ucisk, będą trudności, nie będzie łatwo ALE Jezus jest zwycięzcą, z NIM jesteśmy po zwycięskiej stronie, w NIM jest nasze zwycięstwo.

1Piotr. 5:7 "Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie,"
- ON ma o mnie staranie, to co mnie spotyka nie jest MU obojętne.

Jer. 29:11 "Albowiem Ja wiem, jakie myśli mam o was - mówi Pan - myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją."
- Pan Bóg myśli o pokoju dla nas, przygotowuje nam przyszłość, daje nadzieję.

Rzym. 8:28 "A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani."
- To możemy wiedzieć i tego być pewnymi, że to Bóg kontroluje wszystkie okoliczności naszego życia i że nic nie spadnie na nas, jeśli On tego nie zechce (na to nie zezwoli).

W końcu, prawdą jest i to, że Bóg nie pozwoli abyśmy byli kuszeni ponad nasze możliwości, ponad to co potrafimy znieść:
1Kor. 10:13 "Dotąd nie przyszło na was pokuszenie, które by przekraczało siły ludzkie; lecz Bóg jest wierny i nie dopuści, abyście byli kuszeni ponad siły wasze, ale z pokuszeniem da i wyjście, abyście je mogli znieść."
- Skoro to wszystko jest prawdą to dlaczego tak nie myślimy?
1) bo nie wierzymy Bogu!
2) bo nie podejmujemy trudu aby złe myśli zastępować dobrymi!
Nie myślmy sobie, że poprawne myślenie jest łatwe i staje się naszym udziałem bez WALKI !
2 Kor. 10:4-5: "Gdyż oręż nasz, którym walczymy, nie jest cielesny, lecz ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej; nim też unicestwiamy złe zamysły i wszelką pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga, i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Chrystusowi,". Fragment ten nie pozostawia nam wątpliwości, że musimy podejmować wysiłek, wręcz ZMUSZAĆ swój umysł do właściwego myślenia. 

Zmuszać - oznacza skłonić kogoś do czegoś przez wywieranie nacisku, przez presję:
- zmusić wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Chrystusowi,
- takie działanie różni się bardzo od leżenia na kanapie w oczekiwaniu aż złe myśli same gdzieś odejdą.
Musimy stawać do walki o nasz umysł! Podejmować ten trud i wysiłek bo naszym Bogiem jest Bóg ŻYWY!
1Tym. 4:7-10 "A pospolitych i babskich baśni unikaj, ćwicz się natomiast w pobożności. Albowiem ćwiczenie cielesne przynosi niewielki pożytek, pobożność natomiast do wszystkiego jest przydatna, ponieważ ma obietnicę żywota teraźniejszego i przyszłego. Prawdziwa to mowa i warta chętnego przyjęcia; Gdyż trudzimy się i walczymy dlatego, że położyliśmy nadzieję w Bogu żywym, który jest Zbawicielem wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących."

NASZA NADZIEJA JEST W ŻYWYM BOGU! Dzięki niej możemy mieć ochronę przed falami życia, które spychają nas na różne skały problemów.
1Piotr. 5:7-11: "Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie, Bądźcie trzeźwi, czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć. Przeciwstawcie mu się, mocni w wierze, wiedząc, że te same cierpienia są udziałem braci waszych w świecie, a Bóg wszelkiej łaski, który was powołał do wiecznej swej chwały w Chrystusie, po krótkotrwałych cierpieniach waszych, sam was do niej przysposobi, utwierdzi, umocni, na trwałym postawi gruncie. Jego jest moc na wieki wieków. Amen!"