Kilka sposobów na przeżycie nudnego kazania:

  • Wyślij list do prowadzącego uwielbienie z pytaniem czy przyjmuje piosenki na zamówienie
  • Spoliczkuj sąsiada i zobacz czy nastawi drugi policzek. Jeśli nie, zgłoś to pastorowi
  • Opracuj kilka metod dostania się na balkon bez używania schodów
  • Słuchaj kaznodziei kiedy powie wyraz na A później na B i tak do końca alfabetu
  • Usiądź z tyłu z garścią drobnych kamyczków i rzucaj pod ławkami, jak najdalej do przodu. Po nabożeństwie przyznaj sobie 10 punktów za każdy kamyk który przeleciał wszystkie ławki
  • Używając kartek papieru zaprojektuj i wykonaj najlepszy samolot albo całą eskadrę
  • Podnieś rękę i poproś o pozwolenie by udać się do ubikacji
  • Weź chusteczkę i wydmuchuj nos. Reguluj wydychane powietrze w ten sposób by powstała melodia jakieś znanej pieśni zborowej
  • Wyciągnij ręce z rękawów koszuli i obróć ją tak, byś miał ją tył na przód
  • Usiądź z samego przodu i w czasie modlitwy odwróć się i policz ile osób nie ma schylonych głów i zamkniętych oczu
  • Zacznij kaszleć głośniej i głośniej aby w końcu wyjść z kościoła
  • Na końcu wybierz pieśń inną niż zapowiadaną i zacznij śpiewać tak głośno jak to tylko potrafisz.