Ktoś kiedyś powiedział, że na świecie są dwie grupy ludzi:

- Ta która wstaje rano i mówi „Dzień dobry Panie” i ta która wstając mówi „Dobry Panie, to już dzień!” 

 

Pewien pastor nie mogąc znaleźć miejsca do zaparkowania zostawił swój samochód w miejscu gdzie był zakaz postoju wraz z kartką: „Okrążyłem ten teren 10 razy i nie było żadnego wolnego miejsca. Jeśli nie zaparkuję tu to spóźnię się na ważne spotkanie. ‘Wybacz nam nasze winy!’”

Po powrocie pastor znalazł za tą samą wycieraczką mandat wraz z krótką notatką: „Okrążam ten teren już od 10 lat. Jeśli nie dam ci mandatu to stracę pracę. ‘I nie wódź nas na pokuszenie!’”

Pewien pastor czekał w kolejce samochodów przed stacją benzynową. Kolejka była bardzo długa ze względu na długi weekend.

Gdy w końcu miejsce się zwolniło młody pracownik dał znak żeby podjechać. 

- „Pastorze, przepraszam za to opóźnienie – rzekł pracownik – ale zdaje się, że wszyscy czekają do ostatniej chwili z przygotowaniem do dłuższej drogi” 

- „Wiem coś o tym – odparł pastor – w moim zawodzie jest to samo.”

Pewien pastor pewnej niedzieli stanął za kazalnicą i powiedział: „Mam dla was dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra jest taka, że mamy wystarczająco pieniędzy na budowę naszej kaplicy. Zła wiadomość to ta, że są one wciąż w waszych kieszeniach.”

Tuż przed nabożeństwem do kościoła wszedł zamyślony pastor. Cały czas myślał o tym jak powiedzieć zborowi o tym, iż naprawy kościoła pochłoną więcej niż początkowo myślano i że wymagane są większe fundusze.

Nie był zbyt zadowolony gdy dowiedział się, że organista zachorował i przyszedł kto inny by go zastępować. Podirytowanym głosem pastor podał program nabożeństwa zastępcy organisty i powiedział: 

- Tu jest program, ale będziesz musiał coś wymyślić by zagrać po moim ogłoszeniu finansowym.

Podczas nabożeństwa pastor na chwilę zamilkł i rzekł: 
- Bracia i siostry, jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej. Potrzebne nam są dodatkowo 4000 na dokończenie naprawy dachu. Proszę, kto z was deklaruje się dać 100 lub więcej niech wstanie. W tym momencie organista zaczął grać hymn narodowy … i w ten sposób zastępca został głównym organistą zboru.