Maria jest wyjątkowym przykładem pokory, wiary i praktycznego posłuszeństwa z niej wynikającego. Jej gotowość do wykonania woli Boga może być wzorem do naśladowania dla wierzących...

"Jego słuchajcie…" 
Maria jest wyjątkowym przykładem pokory, wiary i praktycznego posłuszeństwa z niej wynikającego. Jej gotowość do wykonania woli Boga może być wzorem do naśladowania dla wierzących. Bóg wybrał Marię do unikalnego zadania, a ona przyjęła i wykonała je posłusznie. Maria wskazywała na Chrystusa. Słowa, które wyszły z jej ust: "Jego słuchajcie" są jak drogowskaz.

Rozwój kultu Marii
Spośród wielu postaci biblijnych Maria, matka Jezusa, zajmuje w niektórych środowiskach religijnych w naszym kraju szczególnie eksponowane miejsce. Jest nazywana Matką Boską i uznawana za przedmiot kultu. Obdarzana jest dziesiątkami tytułów, np.: Niepokalanie Poczęta, zawsze Dziewica, Najświętsza Matka, Wszech-orędowniczka, Współ-odkupicielka, Przeczysta Panna, Bogurodzica, Królowa Polski, Pośredniczka łask wszelkich, Matka Kościoła, Święta Panienka, Niepokalany Rycerz Słowa, Święta Boża Rodzicielka, Matka Łaski Bożej i inne. Do niej kierowane są też modlitwy wiernych.

Termin "Matka Boga" nie występuje w Piśmie Św., lecz został wprowadzony na drodze dość prostego rozumowania: "Skoro Chrystus jest Bogiem i skoro Maria urodziła Chrystusa, - co wynika z Ewangelii - wobec tego Maria jest Matką Boską". Jak do tego doszło? Otóż dogmat ten kształtował się na przestrzeni wieków. 

Pierwszym dogmatem maryjnym w historii, jest stwierdzenie uznające Marię, jako Matkę Boga, (Theotokos). Wprowadzono go w r. 431 na soborze efeskim, rozpoczynając tym samym długą ewolucje kultu. Wywód ten jest zbyt wielkim uproszczeniem; Jezus był zarówno Bogiem jak i człowiekiem. Dlaczego by, nie mówić o Marii, jako matce Jezusa - Syna Bożego? Wydaje się to nawet zdecydowanie słuszniejsze, skoro Maria nie przekazała Chrystusowi Bóstwa, lecz jedynie człowieczeństwo. Gdyby Jezus otrzymał od niej swą Boską naturę, Maria mogłaby uchodzić za Matkę Boga… Będąc jednak człowiekiem, nie była ona w stanie przekazać Synowi Bożemu tego, czego sama nie posiadała. 

Drugi dogmat stwierdza, że Maria bez uszczerbku dla swego dziewictwa poczęła i porodziła Chrystusa Pana i po Jego narodzeniu pozostała dziewicą do końca życia. Dogmat ten został przyjęty na pierwszym soborze laterańskim w 1123. Dziewicze poczęcie i urodzenie Jezusa Chrystusa jest prawda bezsporną, wynikającą bezpośrednio ze Słowa Bożego i niebudzącą żadnych wątpliwości. To bezprecedensowe wydarzenie zostało zapowiedziane przez proroka z wyprzedzeniem 700 lat: "Przeto sam Pan da wam znak: Oto panna pocznie i porodzi syna i nazwą imię jego Emanuel". Prorok określa przyszłą matkę Zbawiciela wyrazem "ha-alma", greckie ,parthenos", łac. "virgo", czyli dziewica . Taka jest i pozostanie tajemnica wcielenia. O ile, więc dziewicze poczęcie i narodzenie Chrystusa jest nauką objawioną i bezsprzeczną, o tyle dalsze nieustające dziewictwo Marii nie znajduje oparcia w Piśmie Św. 

Trzecim dogmatem maryjnym jest tzw. "Niepokalane Poczęcie", czyli wolne od grzechu poczęcie i urodzenie Marii oraz pozostawanie jej w stanie bezgrzesznym przez całe życie. Dogmat ten został ogłoszony w 1854 przez papieża Piusa IX w bulli "Ineffabilis". Nie ma on, podobnie zresztą jak i dwa poprzednie, potwierdzenia w Piśmie, które jasno mówi, że wszyscy ludzie są grzesznikami (Rzym. 3:23). Jedynym wyjątkiem jest Chrystus, który "był doświadczony we wszystkim jak my, z wyjątkiem grzechu" (Hebr.4:15). 

Czwartym dogmatem maryjnym jest tzw. "Wniebowzięcie Marii Panny". Zostało ogłoszone przez Piusa XII w 1950 i tym samym zaliczone do dogmatów wiary Kościoła Rzymsko-katolickiego. Pismo Święte wymienia trzy osoby w historii, które zostały wniebowzięte. Są to: Enoch, Eliasz i Jezus, ale Biblia nigdzie nie mówi jakoby Maria miała wstąpić do nieba na wzór Jezusa. I ten dogmat, podobnie jak poprzednie, nie ma potwierdzenia w Biblii. 

Maria w Biblii 
Najlepiej zajrzeć do Pisma Świętego, aby dowiedzieć się jak Maria jest tam przedstawiona. Niewątpliwie jest ona osobą szczególną, gdyż została wybrana przez Boga do unikalnego zadania. Nikt inny spośród śmiertelników nie dostąpił podobnego wyróżnienia. Jej rola została określona nader wyraźnie. Już siedem wieków przedtem prorok Izajasz zapowiada, że Mesjasz nazwany "Imanuelem" - Bóg z nami" narodzi się z panny - Iz. 7:14. Proroctwo to spełnia się w osobie Marii. 

Była ona młodą dziewczyną, narzeczoną, ale jeszcze niepoślubioną dziewicą. Pewnej nocy objawił się jej anioł Gabriel, aby oznajmić, że będąc panną urodzi syna. Tenże anioł powiedział jej, że została uznana za błogosławioną między niewiastami z powodu zadania, które jej zostało przeznaczone. 

Maria najpierw przeraziła się, gdyż spotkała nadprzyrodzoną postać. Anioł ją pociesza, następnie przekazuje wiadomość - ma urodzić syna, który będzie Mesjaszem. Maria logicznie pyta, jak to się stanie, skoro nie ma męża. Anioł, równie logicznie odpowiada jej, że stanie się to za udziałem Ducha Św. W wyniku tej rozmowy Maria wyciąga wniosek: "oto ja służebnica Pańska" (Łuk. 1:38). W jej odpowiedzi widzimy pokorę, wiarę i gotowość do posłuszeństwa Bogu. Dlatego jest ona szczególnym przykładem dla wierzących. 

Warto zwrócić uwagę na to, co Biblia mówi o niej w innych miejscach. W poemacie zwanym "Magnificat", Maria wyraża uwielbienie dla Boga, który czyni wielkie rzeczy i pamięta o swoich obietnicach, aby je wypełnić (Łuk. 1:46-55) . Kiedy przyniesiono nowo narodzone dziecię do świątyni, co pobożni Żydzi czynili w 8 dniu po urodzeniu, kapłan Symeon prorokował, że dziecię to będzie znakiem sprzeciwu, a serce matki przeniknie miecz (Łuk. 1:34-35). Maria rozważała te słowa w swoim sercu. Spełniły się one, gdy Maria obserwowała nieludzkie cierpienia swego Syna na krzyżu (Jan 19:25-27). 

W ewangeliach jest tylko jeden cytat, wypowiedź Marii, kiedy na weselu w Kanie Galilejskiej zabrakło wina. Maria zwracając się do sług w domu weselnym mówi: "co wam powie to czyńcie". To jest znamienne, że są to jedyne słowa w Biblii, wypowiedziane przez Marię, gdy zwraca się do ludzi... ONA WSKAZUJE NA CHRYSTUSA! 

Matkę Jezusa spotykamy też przy pustym grobie i w końcu jest z uczniami w sali na piętrze, gdzie modlą się - Dz. 1:14. 

Wnioski
Miejsca biblijne, które przytoczyliśmy mówią o Marii. Dowiadujemy się z nich, że była ona zwykłym człowiekiem (nie ma żadnych podstaw do przypuszczeń, że była bez grzechu). Została wybrana przez Boga do wielkiego i unikalnego zadania. Dlatego Biblia mówi o niej, że jest błogosławiona miedzy kobietami. Zasługuje przez to na wyjątkowy szacunek i poważanie. Nie ma jednak podstaw biblijnych, aby twierdzić, że jest ona pośredniczką łaski lub tym bardziej przedmiotem kultu. Biblia nigdzie nie zachęca aby modlić się do Marii. Wręcz przeciwnie, wyraźnie stwierdza, że jest tylko jeden pośrednik między grzesznymi ludźmi a świętym Bogiem - Jezus Chrystus (1 Tym. 2:5). 


Widzimy wyraźnie pokorę i uniżoność Marii oraz gotowość do przyjęcia roli określonej przez Boga. Będąc blisko Jezusa była świadoma jego mesjańskiej roli. Słowa, które wyszły z jej ust: "Jego słuchajcie" są jak drogowskaz. Maria konsekwentnie wskazuje na Chrystusa, sama pozostając w Jego cieniu. Dlatego jest godna naśladowania.